27.03.2014

Książkowa polecanka - "Sekundę za późno"

    Jestem właśnie w trakcie pożerania kolejnej książki. Tym razem na warsztat poszła pozycja, którą mam od jakiegoś czasu w domowej biblioteczce, a która cierpliwie czekała, aż mój postapokliptyczny mały głodek ponownie się do mnie odezwie, żądając konkretnej i smacznej literackiej pożywki. Zamiast sięgnąć po podręcznik podstawowy do Neuroshimy, lub wgryźć się w kolejny z kolei dodatek, zabrałem się za lekturę, która jakoby polecana jest wszystkim fanom realiów po wielkim kataklizmie.

I słusznie.

   Wyjaśnię od razu, że mym celem nie jest pisanie kolejnej recenzji. Chciałbym raczej odnieść się do książki jako świetnego źródła inspiracji dla neuroshimowego grania. Przedstawię początek całej historii w telegraficznym skrócie i nie będzie to właściwie spojler, bo ktoś, kto choć trochę interesuje się szeroko rozumianą postapokalipsą, szybciej od głównego bohatera odkryje dlaczego świat się sypie.

Dzień jak co dzień w niewielkim amerykańskim miasteczku. Rutynę codzienności przerywa awaria prądu. Szybo okazuje się, że zamiast ze zwykłą usterką mamy do czynienia z atakiem bronią EMP, która skutecznie poradziła sobie z całą siecią energetyczną i zależnym od prądu nowoczesnym sprzętem. Zorganizowane i spokojne społeczeństwo rozpada się na naszych oczach, a pozbawieni wsparcia elektroniki ludzie okazują się wyjątkowo słabi i nieprzystosowani do nagłej konieczności zmian. W takich oto warunkach główny bohater musi przeżyć i uchronić swoją rodzinę.

    Neurofani znajdą w tej książce mnóstwo inspiracji, która uczyni świat przedstawiony w podręczniku jeszcze bardziej spójnym i logicznym. Łatwiej będzie sobie wyjaśnić, dlaczego po resztkach przejezdnych autostrad mkną stare krążowniki szos, a nie nowoczesne coupe, lub dlaczego sprawny komputer wart jest każdego wydanego na niego gambla.
Z każdej karty tej książki bije ciekawy motyw, który dość łatwo wpleść do sesji, czyniąc ją bardziej interesującą. Znany nam świat zmienia się z godziny na godzinę. Jak więc będzie wyglądał po trzydziestu latach? W pewnych momentach ciężko skupić się na głównym wątku, gdyż rozgrzany nowymi bodźcami umysł odpływa w kierunku pomysłów, które z pewnością świetnie pasowałyby do neuroshimowych Zasranych Stanów. Książka będzie również idealnym wyborem dla tych, którzy szukają inspiracji do wykorzystania dodatku „Krew i Rdza II”, a konkretniej jego części umożliwiającej przeniesienie gry w rok 2020, czyli rok w którym Moloch zdecydował się zakończyć erę ludzkiej supremacji.

   
Nie mogę doczekać się odkrycia dalszych losów głównego bohatera i jego rodziny. Jestem pewien, że jeżeli zdecydujecie się sięgnąć po ową książkę, wciągnie was tak samo jak mnie.

Czy polecam?

ZDECYDOWANIE!

Link do strony o książce:

http://lubimyczytac.pl/ksiazka/84993/sekunde-za-pozno



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz