30.09.2011

Barowe Opowieści #15

Witam.

Stałych bywalców odsyłam od razu w ulubione miejsca. Rozgośćcie się. Nowych klientów witam serdecznie. Siadajcie, czujcie się jak u siebie, chociaż przypominam że jesteście u mnie. Jeżeli u siebie macie zwyczaj szczania gdzie popadnie, wolał bym abyście przestrzegali ogólnych zasad w tym mieście, które głoszą, że wychodek znajduje się dosłownie kilkanaście kroków na lewo od wejścia, i nie, nie pobieram opłaty. Kolejna porcja opowieści z gatunku skórzanej kurtki i celnego gnata zostanie dziś wam podana, przy akompaniamencie ledwie świeżego piwa, które jechało do was przez wiele dni z Zachodu. Taniocha. Pięć gambli za butelczynę, to tak jakbym za darmo oddawał i jeszcze do interesu dopłacał.


Na początek.

Komiks mówiący o tym, jak istotna jest Percepcja. Mój wzrok jest dobry i widzę cię, gówniarzu, Trzymaj łapki z daleka, bo ci je połamię. Zapraszam.

Link: Neurokonfrontacja - Odcinek 8 – Percepcja

Spotkałem gościa ostatnio, podczas polowania. Na standardowe pytanie skąd jest, odpowiedział że z Frontu. Chciałem mu już obić gębę, za to że stroi sobie ze mnie żarty, kiedy najwyraźniej przeczuł że będzie bolało i wszystko mi wyjaśnił. Nawet na Froncie rodzą się dzieci. Rodzaju Ludzkiego nie zajedziesz.

Link: Inne materiały – Pochodzenie: Front

Na dobranoc bajeczka. O brzydkim Muciątku. Tylko niech wasze żony nie opowiadają tego szczeniakom, bo zaraz sobie polowanie urządzą i co brzydszych rówieśników odstrzelą. Nie każdy rodzi się z ładną buźką. Taką jak moja, chociażby.

Link: Opowiadania: Brzydkie Muciątko

Do następnego!

1 komentarz:

  1. Bardzo dobry blog,dużo ciekawych i interesujących materiałów.
    http://rpgopowiadania.blogspot.com/ zapraszam także do siebie.

    OdpowiedzUsuń